Lista atutów nowoczesnych instalacji fotowoltaicznych jest bardzo długa. Tym najważniejszym jest oczywiście możliwość pozyskiwania darmowego prądu. Jego realizację utrudnić mogą jednak liczne błędy popełniane bezpośrednio przed montażem paneli, a także w trakcie ich obsługi.

Wynikają one przede wszystkim ze zbyt niskiej świadomości użytkowników końcowych. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak wiele czynników wpływa na wydajność (lub jej brak) instalacji PV. W rezultacie, dobór, jak również sposób użycia urządzeń nie zawsze pozwala na uzyskanie pożądanych efektów. Poniżej przedstawiamy najczęściej popełniany błędy, których w szczególności warto się wystrzegać.

1. Tanio nie znaczy dobrze

Pomimo wciąż spadających cen i możliwości otrzymania dofinansowania lub zwrotów, instalacje PV nadal są kosztowne. Z tego też względu wiele osób zainteresowanych darmowym prądem próbuje zaoszczędzić, decydując się na tani sprzęt i tanich wykonawców.

Efekt? Już po kilku latach pojawiają się pierwsze mniejsze lub większe usterki, a wydajność działania paneli słonecznych okazuje się dość niska. Zamiast więc zmniejszyć rachunki za prąd, właściciele takich instalacji muszą płacić za naprawy lub kolejne inwestycje. Dobrej jakości systemy mogą działać przez 25-30 lat, dlatego nie zawsze należy polować na najlepsze (przynajmniej teoretycznie) okazje.

2. Zły dobór dostawcy i firmy monterskiej

Drugi błąd w pewien sposób łączy się z pierwszym. Efektem ubocznym chęci zaoszczędzenia często jest także wybór najtańszego producenta i ekipy monterskiej. Takie firmy kuszą niskimi cenami, jednak z jakością realizowanych usług bywa różnie.

Żeby więc nie skazywać się na konieczność wykonania tysiąca poprawek, każdy podmiot warto sprawdzić. Chociażby za sprawą analizy opinii i komentarzy wystawianych przez innych klientów. Bezpiecznym wyborem okażą się również firmy doświadczone, działające na rynku od wielu lat. Istnieje bowiem duża szansa, że w najbliższym czasie utrzymają się one na rynku, dzięki czemu, w razie jakichkolwiek problemów, będziemy mieli u kogo domagać się wykonania napraw.

3. Błędna analiza mocy instalacji PV

Przed wyborem optymalnego rozwiązania, kluczowe jest oszacowanie, jakie oraz ile paneli musi znaleźć się na dachu (lub na gruncie), by instalacja była w stanie spełnić zapotrzebowanie domu na energię elektryczną. Niestety, nie zawsze jest to tak proste, jak może się wydawać. Pod uwagę należy bowiem wziąć co najmniej kilka czynników. Między innymi:

  • średnią ilość energii wykorzystywanej w ciągu roku,
  • nasłonecznienie terenu,
  • specyfikę dachu,
  • ukształtowanie terenu,
  • wydajność paneli,

Mając to wszystko na uwadze, warto pomyśleć o specjalnym audycie energetycznym, realizowanym przez specjalistów. Wiele firm oferujących sprzedaż i montaż instalacji realizuje tego typu usługi. Także za darmo.

4. Niewłaściwa eksploatacja systemu

Nowoczesne instalacje fotowoltaiczne są w dużej mierze bezobsługowe. Użytkownika teoretycznie powinny interesować wyłącznie korzyści, na jakie może liczyć dzięki pracy paneli. Otóż niekoniecznie. Konstrukcje trzeba doglądać – zarówno te znajdujące się na dachu, jak i zamontowane na gruncie. Gromadzący się lód czy też śnieg zmniejszy wydajność systemu, dlatego konieczne będzie czyszczenie paneli. W razie wystąpienia jakichkolwiek problemów bądź drobnych usterek, potrzebna jest także szybka reakcja. Jeśli zbagatelizujemy problem, po pewnym czasie urośnie do rozmiarów, które wpłyną na opłacalność całego przedsięwzięcia. Warto więc korzystać z usług świadczonych przez producenta lub montera systemu. Mowa tu także o kontroli instalacji oraz ewentualnych drobnych naprawach.

Instalacja fotowoltaiczne stają się coraz lepsze. Obecnie instalowane systemy w niewielkim stopniu przypominają te, z którymi mieliśmy do czynienia jeszcze kilka-kilkanaście lat temu. Nie oznacza to jednak, że każdy sprzęt i każda oferta okaże się dobrym wyborem. Wystrzeganie się powyższych błędów pozwoli uniknąć wielu nieprzyjemności, dlatego dobrze jest mieć je na uwadze.

Źródło: Inverter – instalacja fotowoltaiczna